Dunnottar Castle

Nareszcie! Niedziela, dzien wolny od pracy dla wszystkich, slonce swieci, snieg zniknal, no to w droge. Nie za daleko, zeby nie nadurzywac szczescia, a wiec na Dunnottar Castle w Stoneheaven.

  
18 mil na poludnie od Aberdeen. Ceny biletow znosne £5 dla doroslych i £2 dzieci. W srodku sporo do ogladania, jesli ktos lubi ruiny i odrestaurowany Drawing Room. Teren ladny i zadbany. Zapytalam pania biletowa czy mozna zajechac tu z piknikiem. Mozna, tylko bez alkocholu i smieci zabieramy ze soba.


 Ruiny i ja. Prawie pasujemy do siebie wiekiem.....  :))



To jedna ze starszych czesci zamku.

 Widok z okna to mieli do pozazdroszczenia!
 Poczytalam troche o historii tego zamku, no to dzialo sie tam niezle. Musialo to byc kiedys wazne strategicznie miejsce i bedac tam calkiem latwo wyobrazic sobie tych wszystkich ludzi sprzed wiekow.

 To widok z zamku na zatoke. Plaza kamienisto - kamyczkowa. Niezbyt przyjazna malym kopaczom z wiaderkami, ale przypuszczam, ze kraby mozna znalesc w skalistych oczkach wodnych

 O tak wyglada wlasnie.

 Po prawej stronie zamku, gdzies spod ziemi wyplywa strumyk i spada z halasem w rozpadline. Zbudowane sa dwa mostki. Mozna wejsc na sasiedni klif i rozkoszowac sie widokiem...
... lub probowac zmusic syna do wspolnego zdjecia z mama...




 



 

Komentarze

Popularne posty