Goście w Aberdeen - marzec 2023
Przyjaciele to takie ludzie, z którymi nie gadasz miesiącami, bo masz inne rzeczy do roboty, a jak już się spotkacie to jest tak jakbyście widzieli się wczoraj.
No to przylecieli. We wtorek zakupione bilety, a w czwartek już tu są. I tu rodzi się pytanie: co robić w marcu w Aberdeen, podczas krótkiej, weekendowej wycieczki? (a nadmienię, że 2 dni wcześniej spadł śnieg!) Poza tradycyjnym szkocko - polskim powitanie z udziałem 10-cio latków: Glenmorangie i Jura. (Te chłopaki zawsze działają), wykonaliśmy 3 wycieczki.
Wycieczka nr 1: Balmoral Cairns
To prawie 10km trasa, wijąca się po lasach królewskich, której punktem kulminacyjnym jest wizyta przy piramidzie wzniesionej przez królową Victorię, po śmierci jej męża Alberta - tak go kochała!
Wycieczka nr 2
To po prostu wypad do Aberdeen na sklepy i trochę kultury w postaci Aberdeen Gallery. Jakaś kawa, piwko w BrewDog, oględziny morza, "podziwianie" miasta i £30mln inwestycji w Terrace Gardens, no i takie tam inne.
Wycieczka nr 3: Bennachie
Zaparkowaliśmy sobie na parkingu Back of Bennachie. No i przez las na górę. Bennachie to zawsze dobry pomysł na wycieczkę. Pasmo nie jest jakieś wielce wymagające, Oxen Craig siedzi na wysokości 528m, więc w sam raz na kilkugodzinne wyjście. Śnieg trochę sprawy utrudnił, więc pojawiło się lekkie wyzwanie, bo ślisko było. Zrobiliśmy kółko między Mither Tap i Oxen Craig
Jeszcze w planie było wyjście do pubu i potupanie nóżką, ale nikt nie miał siły... no i polecieli do domu i tyle ich widzieli.
Komentarze