Balmedie Country Park

Spac nie moge.... to cos napisze.
Moze o Balmedie Country Park. Pod ta tajemnicza nazwa kryje sie porosniety trawami zespol wydm, zagospodarowany i udostepniony szerokiej publicznosci. Jest parking (oplata nie zabija), regularnie czyszczone toalety, plac zabaw dla dzieci, miejsca do grillowania, sciezka do plazy tak zagospodarowana ze i niepelnosprawny i wozkowy z potomstwem sie dokula. A wszystko to okolo 20 min drogi na polnoc od Aberdeen.


Kiedy nad Aberdeen nadciaga front dobrej pogody miejsce to robi sie calkiem tloczne. Nie przestrasza to jednak, bo piachu jest duzo i dlugo... kazdy moze znalezc swoje miejsce na kocyk.
My ostatnio znalezlismy takie:


Ma tu swoje ujscie cos jak mala rzeczka, ale popatrzalam na mape i nie jestem przekonana co to jest. Krotkie, poszarpane... nie wiem, moze jakis splyw wody z okolicznych pol. W kazdym razie wyglada ladnie, a co najwazniejsze jest niekonczacym sie zrodlem zabawy dla dzieci. Nie ma tez informacji, ze to woda nie zdrowa dla zdrowia, a wiec niech sie taplaja.


Mozna tez wdrapac sie na wydme...


W ostatecznosi pozostaje morze...


No i tyle.... fajne miejsce.

***

A! Wczoraj pojechalismy nad nasze regularne aberdynskie morze z synem mym. Ja gapilam sie w piach a on w niebo i wypatrzyl to...


Ktos sie bawil na niebie?

Dobranoc!




Komentarze

Popularne posty