Wszystkie znane mi zrodla - dostarczyciele lopatek plazowych straszliwie mnie wczoraj zawiedli. Nadmorskie miasto, piachu wszedzie od metra a lopat nigdzie. Bylam w Argosie, Sainsburys, Asda, Toys'r'us, Early Learning Centre i w kilku innych nieznanych mi wczesniej... nic. Dlatego tez zakupilam farby do twarzy, a lopaty zamowilam na e-bayu. Nic na plazy nie zbudowalismy ale za to efekt farbkowy byl taki



To moje pierwsze proby malarstwa na obiekcie zywym, wiec szalu nie ma, ale dzieci byly zadowolone.

Komentarze

Popularne posty